piątek, 29 czerwca 2012

Wycieczka i nudy w domu.

Cześć ! Wczoraj wreszcie udął nam się wypad nad morze. Pogoda dopisała, więc stwierdziliśmy, że nie będziemy jej marnować w domu, więc spakowaliśmy samochód i pojechaliśmy do Brighton. Cudowne miejsce ! Ogromne molo z całymi tysiącami atrakcji. Brighton pier (kasyno), różnego rodzaju karuzele, dom strachu, budki z lodami, ciastkami, rybami, slushami i innymi pysznościami. Dzisiaj dzień odpoczynku. Siedzimy w domu, tak właściwie to tylko ja siedzę, bo Olka i Aronek zasnęli. Słodko wyglądają ... Myślę że zaraz pójdę w ich ślady, bo padam z nóg. A oto kilka zdjęć z wczoraj:





Ok, to by było na tyle. Aa, i obiecane pozdrowienia dla: Laury. No to do niedzieli, papa.

środa, 27 czerwca 2012

:)

Cześć ! Notka dopiero teraz, ponieważ praktycznie cały dzień spędziłam poza domem. Najpierw mieliśmy w planach jechać nad morze, ale stwiedziliśmy, że lepiej będzie do Londynu, ale skończyliśmy u jakichś znajomych sióstr. Wczoraj byłam na zakupach, ale kupiłam tylko lakier do paznokci i balsam w body shopie. Zdjęcia tych produktów będą jutro lub pojutrze :) Ale się dzisiaj najadłam. Zjadłam całe opakoweanie maltesersów, a teraz czekamy na pizze. Właśnie oglądamy mecz Portugalia-Hiszpania. Kibicuję oczywiście Hiszpanii, ale i tak zapewne wygra portugalia. Ok, kończę na razie, nie mam siły dziś już nic pisać. To cześć ;)
Stare zdjęcie, z najlepszego okresu w życiu ♥

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Zakupy part 2

Cześć :) Dzisiaj po raz kolejny poszłam na zakupy, i tym razem bardziej mi się poszczęściło. Głównie w primarku. Właściwie to tylko jedna rzecz którą dzisiaj kupiłam nie była z primarka. Na owe zakupy, poszłam tak jak ostatnio z siostrą i siostrzeńcem, który zafundował mi dziś "miłą" niespodziankę. Mały ma 8 miesięcy i ząbkuje. Dziąsełka swędzą go niemiłosiernie, więc pcha do buzi paluszki. Kiedy zbierałyśmy się już do domu, Aron- bo tak ma na imię mój siostrzeniec, wepchnął swoje paluch "odrobinkę" za głęboko, i całą mnie (brzydko mówiąc) obrzygał ! FUJ. Przez całe miasto szłam w brudnej od jego wymiocin bluzce ! Po raz kolejny- FUJ. Ok, a oto zdjęcia z dzisiejszego spaceru:
Bubble

Flowers

Flowers2

Stones

Aronek&Me

Shopping

-Dwie bluzki z primarka
-Dwa lip smackery z primarka- sprite&coca cola
-Buty z primarka
-Balsam do ciała z the body shop/
PRZEPRASZAM ZA JAKOŚĆ OSTATNIEGO ZDJĘCIA !

sobota, 23 czerwca 2012

Zakupy.

Cześć. Dzisiaj zapowiadał się wyjątkowo leniwy dzień spędzony przed ekranem laptopa, jednak plany się zmieniły. Wyrecytowałam tacie życzenia przez telefon, i ruszyłam z siostrą i siostrzeńcem na mały obchód po sklepach. Primark, new look, H&M, Tkmax, republika i wiele, wiele innych sklepów dzisiaj obeszłyśmy. Myślałam, że będą jakieś ciekawe, letnie kolekcje, ale nic ciekawego nie znalazłam, więc do domu wróciłam z pustymi rękami. Za to moja siostra kupiła sobie bluzkę w biało-granatowe paski. Reszta dnia zapowiada się ... LENIWA. W końcu mam wakcje, więc mogę się teraz lenić ! :) Aa, w pierwszej notce zapomnialam wspomnieć, że puki co nie będę dodawała ootd, ponieważ jestem w Anglii, i nie mam wszystkich swoich ciuchów i dodatków, więc ubieram się troche nudnie, ale jak tylko wrócę do Polski, będą outfiy :) Ok, na dzisiaj to tyle. Żegnam miśki :*

czwartek, 21 czerwca 2012

No to jedziemy !

Cześć. Jestem Wiktoria, mam 13 lat, mieszkam na podkarpaciu, ale obecnie jestem w Anglii. Interesuję się modą, muzyką, siatkówką i fotografią. Tyle o mnie, teraz może coś o blogu. Coś mnie tknęło, żeby go założyć. Może to być słomiany zapał, bo w tamtym miesiącu, też zachciało mi się bloga, ale oczywiście- po tygodniu zapomniałam hasła. I tak lub podobnie kończyła się każda moja przygoda z blogowaniem. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej :) Ten blog będzie poświęcony zarówno o mnie, o fotografii jak i modzie. Notki dodawane będą co 2 dzień. Myślę, że to wam wystarczy. Póki co, zdjęcia nie będą przerobione, ani nic z tych rzeczy, ponieważ jak już wcześniej wspomniałam, obecnie przebywam w Anglii, i nie mam swojego laptopa na którym są wszystkie zdjęcia i programy do przeróbki zdjęć. Ok, myślę, że na dzisiaj kończę. Do soboty :*